Śledzenie partnera z finansami w tle
Coraz częściej korzystamy z usług prywatnych detektywów. Sprawdzamy partnerów, kontrahentów. Ile to kosztuje i kiedy powinniśmy z usług specjalisty skorzystać, a kiedy tylko wydamy pieniądze?
Zaczniemy od najważniejszego założenia. Z usług detektywa powinniśmy korzystać tylko wtedy, gdy pojawią się niezbędne symptomy, by jego praca miała sens. Oczywiście poza sensem, że zarobi on pieniądze. – Dobry detektyw na wstępie powinien przeprowadzić dokładny wywiad i powiedzieć klientom, co może w danej sprawie zrobić. Powinien także powiedzieć otwarcie, że jego działania nie mają sensu, jeżeli faktycznie tak jest – tłumaczy detektyw z 20 letnim stażem Krzysztof Łęcki, który będzie naszym przewodnikiem po świecie detektywów.
Zazdrosny partner
Około połowy spraw prowadzonych przez detektywów dotyczy zdrad. Jednak zanim udamy się do detektywa, musimy zadać sobie pytanie czy mamy do takich podejrzeń rzeczywiste przesłanki czy to tylko nasze emocje. – Zazdrość to bardzo silne uczucie i może ono nam źle podpowiadać i prowadzić do nieprzemyślanych działań – opowiada detektyw Łęcki. Wśród przesłanek do ewentualnych podejrzeń o niewierność partnera detektywi wskazują: zahasłowany komputer, spędzanie przy komputerze czasu wieczorami, unikanie możliwości zajrzenia do tego, co się ogląda w komputerze lub na telefonie przez partnera. Niepokojącym objawem może być także noszenie telefonu zawsze przy sobie i zabieranie go na przykład do łazienki. – Podejrzenia zaczynają mieć poważniejszy charakter, gdy partner zaczyna otrzymywać sms-y w nocy, wychodzi w trakcie imprezy, by porozmawiać przez telefon. Nie możemy także lekceważyć donosów usłużnych koleżanek, bądź kolegów, iż widziały naszego partnera w towarzystwie atrakcyjnej blondynki – tłumaczy Łęcki
Spotkanie z detektywem
Dla oceny naszych podejrzeń kluczowe jest spotkanie z detektywem. To też będzie dla nas test jakości usług, jakie detektyw świadczy. Rozmowa powinna być długa i szczegółowa. Detektyw powinien poznać dokładnie naszą sprawę i wszystkie nasze podejrzenia i domysły. Powinien nas pytać o warunki prowadzenia sprawy, czyli miejsca, okoliczności. Dzięki temu będzie mógł określić, jakie środki będą potrzebne do realizacji zlecenia. – Dobry detektyw może także poinformować klienta o nieprzyjęciu zlecenia i poinformować go, że jest małe prawdopodobieństwo skuteczności działań – tłumaczy Łęcki. Jeżeli decydujemy się na zatrudnienie detektywa, zwróćmy także uwagę na podpisanie umowy. Pozwoli nam to na uniknięcie nieporozumień co do zobowiązań stron, a poza tym, by detektyw mógł legalnie działać, musi nasze zlecenie wpisać do księgi zleceń.
Szukanie bez celu
Na początku tekstu wspominaliśmy, że nie warto angażować detektywa, jeżeli nie ma opisanych symptomów, iż coś z wiernością lub innym zachowaniem naszego partnera jest nie w porządku. Dlaczego takie działania będą nieskuteczne w 80 procentach przypadków? Działanie detektywa bez mocnych poszlak wymaga od niego objęcia całodobową obserwacją i kontrolą osobę śledzoną. Jest to bardzo trudne do wykonania w taki sposób, by osoba obserwowana nie zorientowała się. – Pamiętajmy, że detektywi nie są od wystawiania świadectw moralności. Poza tym na przykład po dwutygodniowej obserwacji detektyw może jedynie stwierdzić, że w tym czasie nie doszło do zdrady – tłumaczy Łęcki.
Śledztwo i jego efekty
Praca detektywa nie jest tak widowiskowa jak mógłby sugerować pewien serial telewizyjny, który kilka lat temu pokazywał realizacje Krzysztofa Rutkowskiego. Obserwacja jest trudna i monotonna. I bardzo ważne by detektyw się nie zdekonspirował. Efektem działań detektywa powinien być raport, który nam przekaże. Opisuje on w nim wszystko co zobaczył, jak również materiał, które zgromadził (wszystkie materiały audio-video). Wykorzystanie raportu zależy od klienta. Raport może być dowodem w sądzie, można także wezwać detektywa na świadka w postępowaniu sądowym, lub zostawić wiedzę dla siebie. – Najczęściej jednak raport pozwala dojść do porozumienia stronom bez przedłużania procesu. To są twarde dowody i strony wiedzą, że nie warto kruszyć kopii – mówi detektyw Łęcki.
Koszty i złe działania
Wspominane wcześniej działania obserwacyjne będą skuteczne i nie ulegną dekonspiracji tylko w momencie, gdy detektyw będzie działał zespołowo. Samodzielne śledzenie raczej prowadzi śledztwo w kierunku, iż osoba obserwowana po prostu się zorientuje. By działania były sprawne, w akcji powinien brać udział co najmniej jeden 3 osobowy zespół w samochodzie – w tym jedna osoba do ewentualnych działań pieszo. Zespoły powinny się także zmieniać. – Dobre usługi nie są najtańsze, ale są skuteczne – tłumaczy Łęcki. Na rynku koszt obserwacji tygodniowej to ok. 5 do 10 tys. zł netto.
Marcin Jasiak
Co może detektyw:
- przetwarzać informacje bez wiedzy osoby obserwowanej
- robić zdjęcia
- nagrywać filmy
Detektyw nie może:
- wyciągać bilingów
- stosować podsłuchów
- kontrolować korespondencji
Prywatny detektyw Krzysztof Łęcki – w zawodzie od ponad 25 lat. Ukończył studia prawnicze, pracował w Urzędzie Ochrony Państwa i Inspekcji Celnej w Generalnym Inspektoracie Celnym – Wydział ds. narkotyków i towarów specjalnych. Od 2003 roku posiada samodzielną licencję detektywa. Zrealizował dla klientów ponad tysiąc zleceń.